Odzież outdoorowa cz.2
Warstwa zewnętrzna czyli kurtka wierzchnia
W odzieży outdoorowej bardzo ważny jest warstwowy system jej dopasowania. Ubieranie należy zacząć od bielizny, ale zdecydowanie to właśnie to, co będziemy nosić na zewnątrz jest najważniejsze. Często warstwa zewnętrzna jest kluczowa nie tylko ze względu na nasz komfort, ale również przetrwanie w niesprzyjających warunkach atmosferycznych.
Kurtka zewnętrzna z membraną
Dobra kurtka membranowa
to jeden z najważniejszych elementów stroju współczesnego turysty czy wspinacza.
Ma za zadanie chronić nasze ciało przed deszczem i wiatrem, a jednocześnie
umożliwiać wydajne odprowadzanie potu w postaci pary wodnej na zewnątrz. Zatem
najistotniejsze cechy kurtki to wodoodporność
i oddychalność.
Parametr wodoodporności w odzieży outdoorowej określany jest poprzez wysokość słupka wody w mm, którego materiał nie przepuści do środka. Najwyższe parametry wodoodporności są z reguły spotykane w ubraniach zaawansowanych technologicznie, przeznaczonych do turystyki wysokogórskiej. Natomiast oddychalność odpowiada gramom pary wodnej, jaką w ciągu 24 h jest w stanie przetransportować na zewnątrz jeden metr kwadratowy materiału. Im większa oddychalność, tym większa ilość potu jest odprowadzana na zewnątrz. Zamiennie może być również używany „współczynnik oporności” (R.E.T) – im niższa jego wartość, tym większe zdolności do oddychania tkaniny.
Nie zawsze jednak kurtka o najwyższych parametrach będzie tą najdoskonalszą. W określonych okolicznościach sprawdzi się lepiej ta o niskiej wadze lub stanowiąca niewielki pakunek po zwinięciu niż jej koleżanka o najmocniejszych parametrach wodoodporności.
Kurtki membranowe różnią się także między sobą ze względu na zastosowane rodzaje membran.
Kiedyś było łatwiej zdecydować się na zakup konkretnego modelu, bo na rynku dostępnych było dosłownie kilka membran: Gore-Tex, Sympatex czy Aquatex. Kupując kurtkę kierowaliśmy się jedynie zasobnością portfela, odpowiadającym nam krojem czy sympatią dla danej marki. Obecnie mamy dziesiątki rozwiązań technologicznych, w gąszczu których naprawdę łatwo się zagubić. Na rynku możemy spotkać kurtki membranowe 3-warstwowe, 2-warstwowe, ich odmiany typu Z-liner czy Paclite, lub serie najlżejsze typu „active”, gdzie najistotniejszą cechą nie jest wodoodporność, a oddychalność.
W kurtce 3-warstwowej membrana jest połączona z wytrzymałym i odpornym materiałem wierzchnim oraz specjalnie zaprojektowaną wzmocnioną podszewką. Warstwy nie przemieszczają się względem siebie. Kurtki o laminacie 3-warstwowym mają największe parametry wodoodporności. Są najbardziej „pancerne” i sprawdzą się w najbardziej ekstremalnych warunkach.
Cechą kurtek 2-warstwowych - najogólniej rzecz ujmując - jest to, że membrana jest połączona z materiałem wierzchnim, a od wewnątrz znajduje się siatka ochronna. Specjalna warstwa izolacyjna jest luźno zawieszona między dwuwarstwowym laminatem a podszewką. Kurtki te mają być jak najbardziej uniwersalne, tak by można było ich używać do różnych dyscyplin: sprawdzą się na narty, rower, wycieczki górskie czy spacery. Laminat 2-warstwowy jest lepiej oddychający od laminatu 3-warstwowego, natomiast więcej waży, zajmuje więcej miejsca i ma trochę gorszy parametr wodoodporności niż kurtka 3-warstwowa. Lżejsze odmiany tych kurtek to Z-liner, Paclite, czy np. Precip firmy Marmot.
Zdecydowanie najlżejsza odzież membranowa, gdzie wodoodporność nie jest tak istotna, a nacisk kładzie się na maksymalną oddychalność, to ta z membranami typu GORE-TEX® Active. Według producentów kurtki tego typu przeznaczone są dla biegaczy górskich czy rowerzystów MTB. Wykonują oni maksymalny wysiłek fizyczny, a co za tym idzie, produkują znaczną ilość potu, który musi zostać szybko odprowadzony na zewnatrz, by zapewnić komfort użytkownikom. Sama wodoodporność w tym przypadku nie będzie miała takiego znaczenia.
Co zatem wybrać?
Jeśli kurtka większość
czasu ma przeleżeć w plecaku i jest traktowana jako potrzebna jedynie w
sytuacjach „awaryjnych”, radzimy wybrać kurtkę typu Paclite lub Precip. Są one
optymalnym rozwiązaniem dla wspinaczy, którzy muszą mieć lekki plecak, a w
razie „zlewy” są w stanie szybko wycofać się lub przeczekać deszcz, ponieważ w
przypadku wspinacza górskiego podstawowym kryterium przy wyborze kurtki będzie
właśnie niska waga. Jest on w stanie poświęcić parametr wodoodporności na rzecz
lżejszego plecaka. O ile dla tej grupy
zaproponowane rozwiązanie jest świetne (lekkość, pakowność), dla turystów już
niekoniecznie. Delikatne tkaniny oraz brak wzmocnień na ramionach mogą szybko
przyczynić się do przetarcia materiału przez szelki ciężkiego plecaka. Dlatego
w tym przypadku warto kupić kurtkę bardziej pancerną. Turysta, który może być
narażony na wielogodzinne wędrowanie w deszczu, raczej nie powinien poszukiwać
ultralekkiej kurtki, bo ta nie zapewni mu wystarczającej ochrony.
Z kolei biegacz górski, pomimo że również jest narażony na deszcz, nie weźmie
do plecaka kurtki o najwyższych parametrach wodoodporności, bo będzie dla niego
za duża i za ciężka. Najważniejsze dla niego będą wysokie parametry
oddychalności.
Nawet najlepiej oddychająca kurtka rozczaruje nas, jeśli będzie źle zaprojektowana.
Na jakie najważniejsze cechy powinnyśmy zatem zwrócić uwagę przy zakupie?
1. Wysoka garda – szczególnie jeśli planujemy używać kurtkę w warunkach zimowych (ochrona twarzy przed wiatrem).
2. Kaptur – jeśli będziemy się wspinać, musi być na tyle obszerny, aby zmieścił kask, dobrze żeby był regulowany, nie zasłaniał nam widoku, a jednocześnie chronił jak największą część głowy przed niedogodnymi warunkami zewnętrznymi..
3. Wentylacja – posiadanie wentylatorów po pachami jest bardziej skuteczne w przypadku wysiłku fizycznego niż najlepszy parametr oddychalności.
4. Podklejane szwy – wpływ na wodoodporność ma nie tylko membrana i jakość tkaniny, ale także podklejane szwy w newralgicznych miejscach, tj. na kapturze i ramionach.
5. Kieszenie – w kurtach do celów wspinaczkowych powinny być na wysokości piersi, aby był do nich łatwy dostęp, gdy mamy założoną uprząż, przydają się też, gdy zapinamy na biodrach pas od plecaka.
6. Kurtki przeznaczone do turystyki z plecakiem powinny mieć wzmocnienia m.in. na barkach, dzięki którym kurtka nie ulegnie szybkiemu przetarciu.
7. Kolor – szczęśliwie minęły czasy szarzyzny w górach, współczesna odzież outdoorowa kusi kolorami. Nie jest on bez znaczenia w przypadku zagubienia w górach – łatwiej wtedy zlokalizować zaginionego.
Softshelle
– kompromis między wodoszczelnością a wiatroszczelnością
Odzież typu softshell na dobre zagościła w polskich sklepach turystycznych. Ceniona za swoje właściwości wiatroszczelne, świetnie wpisuje się w panujący ostatnio trend „light and fast” - by było nam lżej w plecaku i na ciele. Softshell zapewnia maksymalną swobodę ruchu dzięki zastosowaniu miękkich i elastycznych materiałów. Na zewnątrz stosuje się śliską warstwę zewnętrzną, wewnątrz przyjemniejszy w dotyku materiał, a niekiedy cieplejszą podszewkę.
Decydując się na taką kurtkę należy jednak pamiętać, że tego typu rozwiązane nie gwarantuje nam całkowitej wodoszczelności podczas totalnej zlewy - wtedy przyda nam się jednak kurtka z wodoodporną membraną. Podobnie w czasie mrozu softshell nie zastąpi nam kurtki puchowej. Więc niby dlaczego używać softshella? Odpowiedź jest prosta: ponieważ świetnie sprawdza się podczas aktywności, nie powodując przegrzania organizmu (właściwości oddychające softshella są także zdecydowanie lepsze niż kurtki z membraną), jak również dla jego walorów wiatroszczelnych. Wiatr to kluczowy czynnik, który nas wychładza, zwłaszcza w górach. Podczas kilkustopniowego mrozu można spokojnie chodzić „na lekko”, ale jeśli zacznie wiać, temperatura odczuwalna spada nawet do minus kilkunastu stopni. Ochrona naszego ciała przed wiatrem zatem to kluczowy element w ubiorze. Właściwości oddychające softshella są także zdecydowanie lepsze niż kurtki z membraną.
Wynalazek ten bardzo szybko przyjął się wśród nie tylko osób chodzących po górach. Ma grono oddanych zwolenników, którzy używają softshella również na co dzień, w mieście. Uniwersalny i wszechstronny jest rodzajem kurtki o dość szerokim spektrum zastosowań.
Kurtka puchowa a ocieplina syntetyczna
Swego czasu w zimowych
warunkach stosowano jedynie odzież puchową. Wyprawy wysokogórskie nie mogły się
obyć bez puchowych śpiworów, łapawic czy kombinezonów. Zaletą takiej odzieży
jest przede wszystkim to, że jest w niej naprawdę ciepło, nawet jeśli długi
czas stoimy bez ruchu, np. asekurując na stanowisku partnera. Kurtki puchowe
sprawdzą się świetnie na trzaskające mrozy, ale już przy temperaturze
nieznacznie jedynie poniżej zera jest w nich za gorąco. Na taką aurę, a także
na wzmożony wysiłek fizyczny w zimowych warunkach lepiej ubrać się w kurtkę ze
sztuczną ociepliną, typu Primaloft czy Coreloft. Te ostatnie wydają się być
bardziej uniwersalne. Można ich używać także wiosną, gdy temperatury wzrosną do
10 st. C - jest wtedy jeszcze za zimno na lżejszą warstwę zewnętrzną, np.
softshell, natomiast w kurtkach z Primaloftem cały czas nie jest za gorąco.
Wypełnienie syntetyczne, w przeciwieństwie do puchu, nawet gdy jest zmoczone,
grzeje i nie straszna mu wilgoć. Często zresztą tego typu kurtki posiadają
wodoodporną zewnętrzną warstwę DWR.
Tematyka różnego rodzaju kurtek do zastosowań outdoorowych to bardzo szeroki temat. Co sezon firmy wypuszczają na rynek nowości oraz udoskonalone wersje sprawdzonych już modeli. Jeśli masz wątpliwości dotyczące wyboru konkretnego modelu kurtki, skontaktuj się ze sprzedawcą. Razem dobierzecie optymalną wersję kurtki.